Todo está bien....
Takiej treści email dostałem od koordynatorki z Vigo a tym samym ostatnia formalna przeszkoda za mną i ze 100% pewnością mogę ogłosić ex cathedra iż mój wyjazd na Socratesa do Vigo w Hiszpanii stał się faktem.
Tą radosną informacją postanowiłem rozpocząć blog (a może bloga, nie potrafię się zdecydować jak jest poprawnie) gdzie będzie można przekonać się o skutkach jakie pociągnął za sobą mój wyjazd, oraz w tak zwanym międzyczasie, poczytać różne moje obserwacje na temat otaczającej nas rzeczywistości.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
ale dłuuuuuuuuuuuugie zdania :)
jak ktos szybko zapominal o czym pisal poprzednio to tez niefajnie :P
Prześlij komentarz