A jesli sie nie chce wydać fortuny, płacąc haracz telekomom za roaming
to trzeba pokombinować.
Oczywiscie najprostszym rozwiązaniem jest znalesć sobie mieszkanie
z telefonem i internetem, no i mieć komputer i skype. Wtedy utrzymywanie kontaktów nie będzie stanowić problemu. Lecz nie kazdy posiada komputer
a za internet tez się płaci. Z tego co zdazylem się zorientować to około 20€
na miesiac.
Trzeba kombinować dalej - jak ktos ma telefon to moze zaopatrzyć się w karty do taniego dzwonienia za granicę - cos jak polski Telegrosik. Lub umowić się
z rodzinką zeby to ona dzwonila do nas:) Druga opcja ma swoje minusy - zwykle do umawiania się trzeba uzyć smsa za granicę a to kosztuje, no i trzeba być w domu o oznaczonej godzinie.
Jesli ktos chce dzwonić jeszcze taniej, a komfort nie specjalnie się dla niego liczy to moze skorzystać z uslug 'locutorio' - jest to połączenie kafejki internetowej punktu ksero i budki telefonicznej. Zwykle to wygląda tak, ze za przepierzeniem lub w osobnym pokoiku stoi krzeslo i stoliczek a na stoliczku telefon. Mowi się przy wejsciu gdzie się bedzie dzwonic i rozmawia - koszt rozmowy nie przekracza 10 centow za minutę. Taniocha!
Natomiast korzystanie z internetu w kafejce juz nie jest takim dobrym interesem. Przyjemnosć ta kosztuje okolo 1€ za godzinę (podaję ceny dla Vigo) więc jak się chce dłuzej posiedzieć to się juz robi drogo. Wtedy nadchodzi czas by się udac na uniwersytet i skorzystać z darmowego internetu. Ale oczywiscie nie ma rózy bez kolców: na moim wydziale w sali komputerowej
na 80 stanowisk wita nas napis: No se puede usar el Messenger.
Po czym małymi literami: ni gadu-gadu y otros. Hehe nasi tu byli:]
Ale do pisania maili lub postów komputery sie nadają super, i własciwie tylko do tego bo powolne są strasznie. No i kazdy zakaz da się obejsć od czego chat który oferuje konto na gmailu:) Wystarczy ze 2 osoby się zalogują na swoje konta i juz mogą do woli rozmawiać. Wiem bo intensywnie uzywam do rozmów z pewna osóbką z Pszczyny:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Rodzinka pozdrawia ;-)
to teraz sie dowiaduje ze tel masz za 10 cent za godz??!!... "oburzenie" ;)
przepraszam, 10 cent za minute... ale i tak "oburzenie"...
Fajnie, że żyjesz ;) Pozdrawiam.
Prześlij komentarz